Dołącz do nas na forum. Pokaż światu swój ogród; Pytaj o porady; Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 30 Lip 2019 13:56 #669903. Jeśli chodzi o pielęgnację pomidorów w tunelu foliowym lub szklarni ogrodowej, powinniśmy przede wszystkim pamiętać o regularnym podlewaniu. Podlewanie pomidorów w tunelu foliowym nie jest specjalnie kłopotliwe. Spis treści1 Jak często podlewać pomidory pod folią? Ile razy w tygodniu?2 Przycinanie pomidorów w tunelu3 Ucinamy odrastające pędy pomidora4 Zadbaj o wentylację w swoim tunelu foliowym Jak często podlewać pomidory pod folią? Ile razy w tygodniu? Bardzo wygodnym rozwiązaniem są kropelkowe systemy nawadniania, ale możemy to robić również ręcznie. Pomidory są najbardziej wrażliwe na niedobór wody krótko po wsadzeniu do gruntu i potem w okresie wzrostu owoców. Zatem jak podlewać pomidory w tunelu? Najlepszą metodą jest obfite podlanie sadzonek raz na tydzień większą ilością wody. Pamiętajmy by nie moczyć całych roślin – może to zwiększyć ryzyko choroby grzybowej. Na szczęście pod folią ogrodową nasze krzaczki chronione są przed opadami deszczu. Nie ważne więc czy posiadasz metalowy tunel foliowy czy tunel ogrodowy pcv, zasada działania pozostaje ta uprawiać pomidory w tunelu foliowym? Przycinanie pomidorów w tunelu Osoby, którym zależy na polepszeniu kondycji sadzonek pomidorów i zwiększeniu ilości wyhodowanych owoców, powinny pamiętać o regularnym przycinaniu roślin. Podczas takiego zabiegu usuwa się stare, usychające pędy i liście oraz odrosty z objawami chorób. Przycinanie powinno się odbywać z pomocą sekatora. Ważna jest regularna kontrola sadzonek. Ucinanie zniszczonych i chorych odrostów jest ważne z punktu widzenia rozwoju pomidora, więc powinien robić to każdy ogrodnik. Ale można także pójść o krok dalej i uciąć te odrosty, które są niepotrzebne do owocowania. Ucinamy odrastające pędy pomidora W kwestii zwiększenia zdolności wegetatywnych pomidora trzeba przede wszystkim wiedzieć, że wysokie odmiany roślin są przez profesjonalistów prowadzone są na 1-2 pędy. Oznacza to, że pozostawiamy tylko główne pędy, a pozostałe ucinamy. Zawsze pozostawiamy pęd główny, a jako drugi – ten wyrastający tuż pod pierwszym gronem. Wraz ze wzrostem pomidora ucinamy kolejne odrastające pędy. Ten zabieg powinno się powtarzać raz na 2-3 tygodnie. Trzeba pamiętać, że ucinać należy małe odrosty, kilkucentymetrowe – ucięcie większych może osłabić wzrost roślin. Dobrze prowadzone przycinanie może znacząco wpłynąć na zwiększenie zbioru pomidorów. Zadbaj o wentylację w swoim tunelu foliowym Nie tylko podlewanie pomidorów w tunelu foliowym jest tak istotne – nie zapominajmy o wentylowaniu tunelu! Dzisiejsze folie ogrodowe są często wyposażone w ułatwiające to okna. Wentylowanie pozwala zapobiec częstej u pomidorów w tunelu foliowym chorobie brunatnej pleśni. Zbyt duża wilgotność sprzyja jej rozwojowi. Musimy także zadbać o regularne odchwaszczanie sadzonek. Jeśli chcemy ograniczyć ten niezbyt przyjemny obowiązek możemy ściółkować glebę – czarną agrowłókniną lub korą, które nie tylko zatrzymają rozwój chwastów, ale też ograniczą stykanie się roślin z ziemią. Owoce zbiera się w miarę ich dojrzewania. Najlepszą porą na zrywanie pomidorów są godziny poranne. Jeśli jesienią zostanie nam jeszcze kilka zielonych pomidorów przenieśmy je do ciepłego, dobrze oświetlonego pomieszczenia, gdzie jeszcze zdążą się zaczerwienić.

Moje pomidorki sadzone pod folią od kikunastu lat,nie wiedzą co to jest miedzian i pewnie nigdy się nie dowiedzą.Stosuję nawożenie rzędowe obornikiem i nie daję żadnych innych dopalaczy typu skórki chleba,popiół czy inne wymienione przez Bettyl i zdaje mi się,że dobrze na tym wychodzę.Dziś wysadziłem swoje pomidorki pod folią i podlałem je zwykłą wodą.Za kilka dni

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 15:24 #571974 Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 16:04 #571986 To ja na zachętę mam zdjęcie niestety już końcówki pomidorów nie z gruntu. Te pomarańczowe to Serce Ashabada do końca są przyszłym roku niestety nie posadzę ich,bo postanowiłam że będzie mniej odmian i większy rozstaw między krzakami. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 18:11 #572016 To ja jeszcze odniosę się do pytań Maxa z poprzedniej części wątku. Też używam do ściółkowania w tunelu brązowej agrotkaniny. Sprawdza się bardzo dobrze. Ogranicza parowanie wody i podnosi temperaturę gleby wokół korzeni, co bardzo odpowiada ciepłolubnym roślinom. I to wrażenie porządku w tunelu - bezcenne, jak ktoś jest pedantem to pokocha to rozwiązanie Mrówki się pod nią zdarzają, ale jakiejś wielkiej inwazji nie zauważyłam, jest podobnie jak w innych częściach ogrodu. Niestety absolutnie nie przeszkadza ślimakom. Ostatnio zmieniany: 29 Paź 2017 18:23 przez Betula. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 18:20 #572020 Wręcz pomaga. Ślimak po glebie nie zajdzie tak daleko,jak po tkaninie. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 19:41 #572046 Podpowiedzcie, jaka jest najwcześniejsza odmiana pomidora? Bo szukam szukam jakiejś bardzo wczesnej ale na nic nie mogę trafić tyle tego. Chciałabym żeby był najlepiej w czerwcu Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 19:53 #572051 Malachitowa jest w miarę wczesna, pierwsze zbiory w gruncie to lipiec. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:04 #572054 Najwcześniejsze jakie uprawiałam to odmiany Stupice i Matina. Obie owocują po około 55 dniach od wysadzenia. Niestety coś za coś. Obie odmiany mają niewielkie owoce, a Stupice kiepski smak. Matina zdecydowanie smaczniejsza. Malachitowa była około tydzień późniejsza od nich. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:06 #572055 I chyba jeszcze Paul Robeson Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:09 #572057 Miałam w tym sezonie odmianę Paul Robeson. U mnie nie był zbyt wczesny. Internet podaje, że owocuje po 75 dniach. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:19 #572061 Samokończący Alaska też jest bardzo wczesny. Zbiór po około 55 dniach od wysadzenia. Nie wiem, jak ze smakiem - nie miałam go, ale zamierzałam kupić właśnie ze względu na wczesność i podobno dobry smak. Zapomniałabym o moim ulubionym samokończącym - Rumbie Ożarowskiej. Pyszny pomidor i do tego bardzo plenny. Owocuje w pierwszj dekadzie lipca. Ostatnio zmieniany: 29 Paź 2017 20:22 przez Marysia80. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:19 #572062 U mnie Atol samokończący w gruncie spróbowałem lipca,w tym czasie był najsmaczniejszy. Pozdrawiam,Zbyszek Życie jest naprawdę proste, lecz upieramy się by je komplikować” Konfucjusz Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:25 #572064 Marysiu, Alaskę mamy w ofercie Pomidorowego Targu Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:49 #572068 U mnie najwcześniej kwitły i wiązały(w połowie czerwca duże owoce) Kas21 i Sybirski Kozyr. Kas okazał się na dodatek śliczny i pyszny. Kozyr- samokończący, chorował, trudno mi odnieść się do jego smaku, ale w przyszłym roku zrobię jeszcze raz do niego podejście. Pomidory miałam w gruncie. Pozdrawiam cieplutko Hanka Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:49 #572069 W gruncie najwcześniej dojrzały : Chlebosolnyj mimo, że owoce duże ok. 0,5 kg 10 lipca ( ale gdyby go poprowadzić na 1 pęd to myślę, że dojrzałby wcześniej. Można też trzymać go na początku w donicy w ciepłym miejscu np. na tarasie, wysadzić po połowie czerwca do gruntu co też powinno przyspieszyć dojrzewanie). W tym samym czasie tj. 10 lipca dojrzał Bloody Buchter ale owocki małe, Moskvich - 14 lipca, Rannaja Lyubov - 20 lipca, Syberian - 24 lipca. Wszystkie powyższe odmiany były siane tego samego dnia i w tym samym dniu posadzone do gruntu. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 20:50 #572070 Nam Alaska smakuje lepiej gdy poleży w domu. Kiedy dojrzewały na krzaku nie do końca nam odpowiadały, a po paru tygodniach w domu były o niebo lepsze. Czytałam gdzieś, że odmiany z Północy, mają krótki okres wegetacji i po zerwaniu dojrzewają często w pomieszczeniu. Ciekawa jestem ile w tym prawdy. W przyszłym roku będę ją miała 3 raz. Ale nia traktuję jako wczesnej. Dobrze się przechowuje, więc można ją wysiać trochę później. Taki mam pomysł na przyszły sezon. Ostatnio zmieniany: 29 Paź 2017 21:00 przez Horti. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 21:07 #572072 Kaja wrote:To ja na zachętę mam zdjęcie niestety już końcówki pomidorów nie z gruntu. Te pomarańczowe to Serce Ashabada do końca są zdrowe. Masz rację Kajuś; u mnie Serce Aszchabada było jedną z ulubionych odmian, ale wcześnie podłapał chorobę grzybową; opryski pomogły, lecz nie zdążył dojrzeć do prawidłowego koloru. Jednak mojej Mamie smakował najbardziej ze wszystkich uprawianych w tym sezonie. Musiałam zerwać większość owoców z krzaczków, na szczęście mogły długo leżeć w domu bez uszczerbku na zdrowiu. Przyznaję się też do sporego zagęszczenia krzaków... ot, nauczka na przyszłość. Ostatnio zmieniany: 29 Paź 2017 21:09 przez Adasiowa. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 22:31 #572089 Ja proponuje polskie odmiany pomidorów. Najwcześniejsze z nich to :Alka, Atol, Beta, Betalux. Owoce wielkości ok. 80-130g, niskie,uprawiane w odkrytym gruncie pierwsze zbiory dni. Są jeszcze Promyk i Poranek, też niskie cm.,owoce 110-130g.,pierwsze zbiory za dni. Wszystkie te odmiany można uprawiać również z siewu wprost do gruntu. Kazik Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd wyszliście. "Jonasz Kofta" Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 29 Paź 2017 22:55 #572096 kazko47 wrote:Ja proponuje polskie odmiany pomidorów. Najwcześniejsze z nich to :Alka, Atol, Beta, Betalux. Owoce wielkości ok. 80-130g, niskie,uprawiane w odkrytym gruncie pierwsze zbiory dni. Są jeszcze Promyk i Poranek, też niskie cm.,owoce 110-130g.,pierwsze zbiory za dni. Wszystkie te odmiany można uprawiać również z siewu wprost do gruntu. Hm. Rzecz dyskusyjna. Z podanej odmiany nr 1 to Promyk i Alka. No może jeszcze Poranek. Ale pozostałe dla początkującego ogrodnika nie polecam. Nie dość, że są chimeryczne to szybko łapią choróbska. Temat został zablokowany. Dołącz do nas na forum. Pokaż światu swój ogród; Pytaj o porady; Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 11 Lip 2016 22:26 #489445. iwcia55; Offline;
Bez wątpienia każdy ogrodnik i rolnik zdaje sobie sprawę z tego, że prawidłowy rozwój roślin oraz późniejsze uzyskanie wysokich plonów w znacznej mierze zależą od otrzymywanych przez uprawy składników mineralnych, czyli sposobu nawożenia. Najważniejszym okresem dla rozwoju rośliny jest późna wiosna oraz wczesne lato. Jest to czas, w którym wykonuje się tzw. nawożenie pogłówne. Niestety, bardzo często zdarza się, że w tym właśnie okresie dochodzi do przenawożenia. Przenawożenie pomidorów – czym jest? Wspomniane przenawożenie jest procesem powstałym w wyniku nieprawidłowego oraz nadmiernego stosowania wysokoprocentowych nawozów mineralnych do nawożenia pomidorów. To zjawisko wywołuje wiele objawów, które wskazują na znaczne pogorszenie się stanu Twoich upraw. Szczególnie niebezpieczne jest przenawożenie nawozami, które w swoim składzie zawierają sporą ilość czystego azotu. Objawem przenawożenia pomidorów nawozami posiadającymi w swoim składzie azot, jest w szczególności wytwarzanie przez roślinę dużej masy zielonej, która charakteryzuje się ciemnozielonym zabarwieniem liści oraz grubymi łodygami. Musisz pamiętać, że rośliny przenawożone nawozem azotowym są niezwykle narażone na choroby grzybowe, a także działalność wszelkiego rodzaju szkodników. Niezwykle często ulegają także uszkodzeniom mrozowym powstałym podczas wiosennych przymrozków. Kolejnym charakterystycznym objawem przenawożenia pomidorów jest znaczne pogorszenie plonów. Owoce stają się miękkie oraz podatne na wszelkie choroby fizjologiczne, a także grzybowe. Przenawożenie nawozem azotowym wpływa również na gromadzenie się azotanów w warzywach korzeniowych oraz liściowych, nie jest to więc problem wyłącznie w przypadku pomidorów. Wszelkie owoce tracą przez to swoją przydatność do długiego przechowywania, a także do wykorzystania ich w formie przetworów. Niewątpliwie negatywnym skutkiem nadmiernego nawożenia azotem jest o wiele dłuższy okres wegetacji Twoich roślin. Pomidory na przykład nie nadążają z wydaniem swoich owoców przed końcem sezonu. Jest to szczególnie niebezpieczne z uwagi na fakt, że pędy i inne organy roślin, które nie zdążyły przygotować się do zimy, z łatwością przemarzają. Zdarza się także, że przenawożenie ma miejsce w przypadku stosowania nawozów z potasem lub magnezem. Do takiej sytuacji dochodzi wskutek dostarczenia pierwiastków przedwegetacyjnie oraz długiego przyswajania ich przez roślinę bądź szybkiego ich wymywania. W takim przypadku rośliny mogą wykazywać działanie antagonistyczne, a więc objawy chorób fizjologicznych oraz niedoboru określonych składników mineralnych. Istotnym skutkiem przenawożenia jest także zasolenie gleby, a więc nadmierna kumulacja dostarczanych do niej składników mineralnych. Proces ten ma miejsce w przypadku silnego nawożenia nawozami, które w swoim składzie zawierają duże ilości soli, chlorków, siarczanów oraz boranów. Należy pamiętać, że czynniki takie jak odczyn gleby, susza czy nadmierna wilgotność mogą prowadzić do wzmożonego zasolenia oraz zachwiania systemu pobierania składników odżywczych przez roślinę. W przypadku nadmiernego stosowania nawozów zawierających w swoim składzie sole oraz chlorki istnieje ryzyko wywołania tzw. suszy fizjologicznej. Skutkuje to zaprzestaniem pobierania wody przez roślinę, a w efekcie prowadzi do jej więdnięcia, a z czasem nawet obumarcia. Przenawożenie pomidorów – objawy i jak im zaradzić W celu uniknięcia przenawożenia Twojej rośliny musisz pamiętać, aby stosować kilka podstawowych zasad poprawnej uprawy. Przede wszystkim, należy pamiętać, by dawki nawozów były dostarczane w sposób umiarkowany. Najlepiej sprawdzą się ilości wymierzane według zaleceń wydawanych na podstawie analizy chemicznej gleby. Ponadto pamiętaj, aby wysiewać nawóz równomiernie na całości powierzchni gleby w kilku dawkach dostosowanych do fazy rozwojowej Twoich roślin. W przypadku, w którym po rozpoznaniu objawów stwierdzisz zasolenie gleby, należy obficie podlewać uprawę, w celu wypłukania nadmiaru soli mineralnych. (rup)

Kwintella F1 (hodowla Hazera) – wczesna odmiana polecana do uprawy w krótkich cyklach (do 6 gron). Owoce trwałe i twarde. Są lekko żebrowane, spłaszczone, 220-250 g, odznaczają się doskonałym smakiem i dobrą jakością. Roślina ma krótkie międzywęźla, dzięki czemu może być uprawiana w niskich tunelach. Manistella F1 (hodowla

Pomidor Bawole Serce to bardzo smaczne warzywo powszechnie uprawiane w wielu polskich ogrodach. Istnieje kilka jego odmian, a każda z nich łączy w sobie duży rozmiar, nietypowy kształt oraz niezwykły smak owoców. Jak uprawiać pomidory typu Bawole Serce w ogrodzie, aby uzyskać obfite plony? Jak wygląda pomidor Bawole Serce? Bawole Serce to jeden z najpopularniejszych typów pomidora uprawianego w ogrodzie. Ich oryginalny wygląd, duża masa owoców i doskonały smak (na surowo i w przetworach) bez wątpienia czynią z bawolego serca najpopularniejszego pomidora! Pomidor Bawole Serce wydaje bardzo duże owoce, których masa wynosi od 200 do 600 g a średnica powyżej 80 mm. Są one bardzo mięsiste oraz słodkie. Miąższ jest jasnoczerwony, zwarty i soczysty, przy czym zawiera bardzo mało nasion. Roślina ta posiada pokrój opadający. Jej łodyga jest wiotka oraz bardzo długa. Bez cięcia potrafi ona dorosnąć nawet do wysokości 2 metrów, zatem zalecana jest jego uprawa przy palikach o wysokości 1,5 m. Najwyższe plony można uzyskać prowadząc roślinę na 1-2 pędy. Owoce pomidorów typu Bawole Serce mogą być zjadane na surowo lub przetwarzane. Są one kopalnią cennych wartości odżywczych oraz witamin. Zawierają one sód, potas, magnez, mangan, żelazo oraz witaminy C, K, B1, B2 i B6. Uprawa tego pomidora jest bardzo dobrym pomysłem, gdyż jego spożywanie zapewnia dobre zdrowie. Jak uprawiać pomidory bawole serce w gruncie i pod folią? Wysiew i sadzenieNajlepszym terminem do wysiewu nasion pomidorów jest połowa marca. Siewki, gdy podrosną, należy przenieść do gruntu lub pod folię w drugiej połowie maja. Optymalna rozstawa dla tego pomidora powinna wynosić 50 x 80 cm. Podłoże i nawożenieBardzo okazałe plony można uzyskać uprawiając to warzywo na głębokich, luźnych glebach o wysokiej zawartości próchnicy i odczynie lekko kwaśnym. Pomidor Bawole Serce wymaga zasilania potasem, fosforem, magnezem, wapniem oraz w mniejszym stopniu azotem. Podlewanie i wilgotność powietrzaDla prawidłowego wzrostu ważne jest regularne podlewanie. Niemniej należy pamiętać o tym, aby nie zraszać owoców ani liści. Wilgotność powietrza pomidorów hodowanych pod folią lub w szklarni powinna utrzymywać się na poziomie 50-60 procent. Prowadzenie i przycinaniePodczas wzrostu boczne pędy należy uszczykiwać do czasu dojrzewania pomidorów. Wymagane jest także ogławianie. Podczas zawiązywania trzeciego, najwyższego grona kwiatowego należy regularnie uszczykiwać wierzchołek łodygi. Dzięki temu można uniknąć powstawania nowych owoców, które to będą drobne oraz mniej smaczne. Ważne jest również to, aby usuwać liście spod dojrzewających gron. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko wystąpienia groźnych chorób grzybowych. Nasiona pomidora mięsistegoDeko Odmiana francuska „bawole serce” o mocno pręgowanej powierzchni i owocowym aromacie. Odmiana o wysokiej odporności na warunki zewnętrzne i szklarniowe. Kup online! Odmiany pomidorów typu Bawole Serce Owoce tego warzywa posiadają niestandardowe kształty. Są one lekko nerkowate lub sercowate i stąd też pochodzi nazwa. Obecnie w sklepach ogrodniczych dostępne są różne odmiany tego pomidora tj: Corazon – która wyróżnia się sakiewkowatym kształtem owoców oraz luźnym pokrojem wysokich roślin. Owoce posiadają powyżej 200 gram wagi. Pomidor ten jest polecany do uprawy tunelowej. Oxheart Malinowy – odmiana ta posiada nerkowaty lub sercowaty kształt. Wyróżnia się różowoczerwoną skórką. Jest ona bardzo słodka, zatem doskonale nadaje się do przetwórstwa. Można ja z powodzeniem uprawiać w gruncie. Herodes – odmiana ta pochodzi z Ameryki Południowej i wykazuje tendencję do niekończącego się wzrostu. Na łodygach tego warzywa pojawiają się bardzo duże owoce o czerwonej lub malinowej skórce. Mają one sercowaty kształt. Ze względu na klimat pochodzenia potrzebują one dużo słońca oraz ciepła. Cour di Bue – odmiana ta wyróżnia się posiadaniem małych komór nasiennych. Posiada ona sercowaty kształt. Waga owoców oscyluje w granicach około 250 gram. Tekst: Redakcja zdjęcie tytułowe: philipimage/Depositphotos

Re: Uprawa pomidorów pod osłonami. Post » 7 lut 2012, o 17:58 Okrywa gleby agrowłókniną, agrotkaniną, czy nawet folią w żadnym wypadku nie powoduje zwiększenia wilgotności powietrza w tunelu foliowym, w ręcz przeciwnie, powoduje zatrzymanie większej ilości wody w glebie.

Pomidory kochają miejsca słoneczne i zaciszne Ze względu na wymagania cieplne pomidora, jego uprawa najlepiej udaje się pod osłonami. Ekologiczna uprawa pomidorów w szklarni czy tunelu foliowym jest łatwa, ale wymaga przestrzegania kilku zasad, w tym zasilania krzewów naturalnymi nawozami oraz ekologicznej ochrony roślin. Przeczytaj, jak uprawiać pomidory w szklarni lub pod folią. Przodkowie pomidorów uprawnych wywodzą się z Ameryki Południowej i być może dlatego czasami trudno tym warzywom przystosować się do naszego klimatu. Są całkowicie nieodporne na mróz i chłody, źle reagują także na zbyt częste opady, ale na szczęście świetnie rosną pod osłonami - w szklarni lub pod folią (w tunelach foliowych). Wystarczy trzymać się kilku prostych zasad uprawy. Pomidor to jedno z najbardziej ukochanych warzyw w naszym codziennym jadłospisie. Zjadamy je chętnie na świeżo, zrywając owoce z krzaczka, lub w różnorakich przetworach. I oczywiście te z własnego ogrodu smakują najlepiej, tak więc serdecznie zapraszam do uprawy choćby kilku odmian – nie jest to trudne, zobaczcie sami jak łatwo możecie zbierać swoje własne eko-pomidorki. Gdzie ustawić w ogrodzie szklarnię lub tunel foliowy? Pomidory są roślinami ciepłolubnymi, kochają pełne słońce i wysokie temperatury. Powinny rosnąć w miejscu całkowicie nasłonecznionym i przewiewnym, aby szkodliwa dla liści wilgoć pochodząca z opadów lub rosy odparowywała jak najszybciej – dzięki temu unikniecie rozwojowi chorób grzybowych. Szklarnię lub folię należy umiejscowić w dobrze nasłonecznionym, zacisznym miejscu i dbać o to, alby latem była dobrze wietrzona – starajmy się, aby poza otwartymi drzwiami można było uchylać okna w dachu. Autor: Katarzyna Bellingham Swoje pomidory najsmaczniejsze! Ekologiczna uprawa pomidorów na zagonach w gruncie Jeśli mamy możliwość uprawy pomidorów w szklarni lub pod folią w glebie, na zagonach - to jest najlepsze co może być. Wtedy możemy przygotować glebę z dużą zawartością kompostu lub innej przekompostowanej materii organicznej i po zbiorach każdego roku jesienią zagony grubo ściółkować. Taka żywa, zdrowa gleba będzie dłużej utrzymywała wilgoć (mniej podlewania) i oczywiście będzie w stanie wykarmić i utrzymać przy zdrowym wzroście pięknie plonujące rośliny aż do późnej jesieni, gdy pierwsze przymrozki zniszczą rośliny. Gleby regularnie ściółkowanej kompostem lub inną przekompostowaną materią organiczną nie trzeba nigdy kopać, ani odkażać – ponieważ to może wpłynąć negatywnie na jej jakość. Pamiętajmy, że natura (w postaci żyjących w glebie bakterii i grzybów) sama potrafi dbać o zdrowie gleby, nie przeszkadzajmy jej w tym. Jedyne co, to dokarmiajmy jej mikroorganizmy przekompostowaną materią organiczną i nigdy nie używajmy żadnej chemii ogrodowej. Autor: Katarzyna Bellingham Pomidorki koktajlowe karłowe uprawiane w koszach wiszących Ekologiczna uprawa pomidorów w donicach, skrzyniach i koszach Jeśli dysponujemy małą przestrzenią, to polecam uprawę pomidorów w doniczkach, wiszących koszach kwiatowych oraz w workach wypełnionych podłożem ogrodniczym. W zależności od sposobu uprawy wybieramy oczywiście odpowiednie odmiany pomidorów. W donicach oraz koszach wiszących lepiej sprawdzają się odmiany pomidorków koktajlowych (występują w różnych kolorach czerwone, fioletowe, pomarańczowe i żółte). W workach możemy uprawiać odmiany krzaczaste oraz wysokie, wymagające palikowania. Najważniejsze jest to, aby po wysadzeniu nigdy nie dopuszczać do całkowitego wyschnięcia roślin – przygotujmy się na to, że uprawy w donicach będziemy podlewać o wiele częściej niż te, która rosną na zagonach w glebie. To samo dotyczy dokarmiania: po pokazaniu się kwiatów i pierwszych owoców obowiązkowo raz w tygodniu dokarmiamy pomidory uniwersalnym nawozem płynnym z hodowli dżdżownic lub jeszcze lepiej gnojówką z obornika lub żywokostu, który charakteryzuje się wysoką zawartością potasu wspomagającego owocowanie. Przeczytaj też o uprawie pomidorów na balkonie >>> Autor: Katarzyna Bellingham Siewki pomidorów pikujemy po jednej do osobnych doniczek Skąd wziąć sadzonki pomidorów? Sadzonki pomidorów możemy z powodzeniem wyprodukować samodzielnie, wysiewając nasiona w marcu (nie wcześniej!!!) do pojemników, które ustawiamy na jasnym, ciepłym parapecie. Po wzejściu siewek konieczne będzie ich przepikowanie do indywidualnych pojemniczków – małych doniczek o średnicy nie większej niż 10 cm lub pojemników po jogurcie z dziurką w dnie. Siewki pomidorów wschodzą bardzo szybko, a więc nie warto siać ich zbyt wcześnie, ponieważ krótkie dni w lutym i marcu spowodują, iż będą wyciągnięte i rachityczne, a takie siewki nie będą nadawały się później do sadzenia w ogrodzie. Poza przeprowadzeniem własnych wysiewów najlepszym sposobem pozyskiwania sadzonek pomidorów jest zakup gotowych do sadzenia sadzonek w maju. Bardzo ważne jest , aby sadzonki pochodziły ze sprawdzonych upraw i aby przed samą sprzedażą nie były przechłodzone – tak się często zdarza na targowiskach i targach ogrodniczych. Ja osobiście uprawiam w mojej szklarni sadzonki sprawdzonych odmian odpornych na choroby i są to najczęściej pomidory szczepione. Polecam je szczególnie ogrodnikom początkującym i "zaganianym". Czemu warto uprawiać pomidory szczepione? Autor: Katarzyna Bellingham Pomidory szczepione w moim tunelu foliowym Pamiętajmy, że szczepione pomidory nie są efektem modyfikacji genetycznych. Rośliny powstają w wyniku stosowanej od wieków tradycyjnej metody szczepienia (podobnie jak jabłonie) i co najważniejsze są łatwiejsze w uprawie. Pomidory zaszczepione są na podkładce z dzikiego pomidora dzięki czemu charakteryzują się dużą odpornością na choroby odglebowe i uzyskują lepszy wigor (przez mocniejszy system korzeniowy dzikiej podkładki), a co za tym idzie: 1. lepiej przyswajają substancje pokarmowe; 2. są bardziej odporna na stres (wysokie temperatury, zmiany temperatury, itp); 3. lepiej radzą sobie z niedoborem wody; 4. lepiej zawiązują owoce, które są równiejsze we wszystkich gronach; 5. są w stanie wykarmić dwa, a w odmianach o małych owocach nawet trzy pędy co oznacza znacznie wyższe plony; 6. mają ogólnie lepszą kondycję, co powoduje że roślina jest mniej podatna na choroby i ataki szkodników. Autor: Katarzyna Bellingham Zbiory pomidorów z naszego tunelu foliowego Podpory dla pomidorów. Pomidory uprawne to rośliny udomowione, wyselekcjonowane ze względu na wielkość, smak i obfitość owoców. Wiele odmian rodzących wspaniałe owoce nie jest w stanie utrzymać ich na swoich wiotkich pędach. Standardowym zabiegiem pielęgnacyjnym w uprawie pomidorów jest dostarczanie im odpowiednich podpór, które są bezwzględnie konieczne dla roślin wysokopiennych i wiotkołodygowych. Podpory do pomidorów muszą być dostosowane do przewidywanej wysokości roślin i ciężaru owoców. Paliki powinny mieć od 1 do 2 m długości (pamiętajmy o tej części podpory, którą zakopiemy w gruncie dla stabilizacji). Rozmieszczamy je bezpośrednio po posadzeniu roślin, ponieważ wtedy mamy największe szanse na zachowanie systemu korzeniowego rośliny bez uszkodzeń. Podwiązywanie pomidorów do podpory rozpoczynamy około 1 miesiąc od posadzenia lub gdy zaobserwujemy, że pędy roślin są długie. Podwiązywanie kontynuujemy do czasu zakończenia wzrostu roślin (samoczynnego lub przez uszczyknięcie wierzchołka w przypadku pomidorów stale rosnących) – zwykle nie później niż w połowie sierpnia. Usuwanie pędów bocznych pomidorów. Zabieg ten ma na celu usunięcie pędów niepotrzebnych z punktu widzenia zdolności do owocowania lub fragmentów rośliny z objawami chorób (np. dolnych liści, które najbardziej są narażone na wilgoć). Przycinając pomidory dla powiększenia plonów zmuszamy roślinę do przekazywania składników odżywczych do tych pędów, gdzie zawiązały się owoce, bez straty energii na elementy „niepotrzebne”. W zależności od pokroju i sposobu prowadzenia pomidora (na jeden, dwa lub trzy pędy) usuwamy wszystkie pozostałe, nawet te z widocznymi pąkami kwiatowymi). W zależności od siły wzrostu rośliny pozostawiamy od 3 do 5-7 gron owoców w przypadku pomidorów wielkoowocowych lub więcej, jeśli posadziliśmy pomidory drobnoowocowe. Ograniczenie liczby zawiązków i obrywanie nowych kwiatów pozwala na szybsze uzyskanie dużych i dojrzałych owoców. Do usuwania pędów można użyć ostrego sekatora lub odłamać je ręką. Zbiory pomidorów: Ten najprzyjemniejszy zabieg pielęgnacyjny rozpoczynamy po wybarwieniu pierwszych owoców. Jeśli rośliny są zdrowe, to nie śpieszmy się ze zrywaniem owoców – najsmaczniejsze są te w pełni dojrzałe na krzaczku. Pomidory obrywamy delikatnie, aby nie wyłamać pozostałych owoców lub pędów, które są bardzo kruche. Przeczytaj też: Mój ekowarzywnik. Przygotowanie miejsca i kultywacja gleby „bez kopania” Jak założyć ekologiczny warzywnik: projekt, miejsce, ogrodzenie Jak założyć ogród naturalny? Radzi Katarzyna Bellingham Rabaty preriowe. Zakładanie i pielęgnacja Sprawdźcie jak pielęgnować ogród naturalny Główne zasady ekologicznej uprawy zdrowych i pięknych roślin Projektantka zieleni i propagatorka ekoogrodnictwa. Choć pracowała w ogrodzie u księcia Karola, to z szacunkiem pochyla się nad jeżem, pokrzywą czy dżdżownicą. Swój ogród na Kaszubach prowadzi zgodnie z zasadą: nie wtrącać się w życie roślin i jak najmniej ingerować w naturę. Prowadzi podcasty, bloga oraz sklep z sadzonkami warzyw, ziół i kwiatów: Fot. Agnieszka Majewska Popularna jest również uprawa pomidorów pod folią i w szklarni. Hodowla smacznych warzyw udaje się na ograniczonej powierzchni – na tarasach, a nawet na balkonach. Dostateczne podlewanie pomidorów, które należą do warzyw o dużych wymaganiach wodnych, jest warunkiem ich zdrowego rozwoju i uzyskiwania wysokich plonów. UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 15:23 #809849 Pomidory z ostatniego PT. Na pierwszym planie Mississipi Queen, obok na prawo K28, K129/2, FAV5 F4, Stakany Oranżewyje i Budenovka Rozowaja. Ostatnio zmieniany: 24 Lip 2022 15:33 przez Miragoral. Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, Marlenka, Jaedda, del, ewakatarzyna, zwykły chłop, Mirek19, Mejra, Fina, jack90, Tajga dzika, Margaretka UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 16:08 #809858 Pozdrawiam, Mirek Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów. UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 17:41 #809863 UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 18:15 #809869 Trochę mi się połamały po burzy. To miała być Lima wg sprzedawcy. Jestem zaskoczona, bo myślałam, że Lima to bardziej podłużny pomidor. A to miał być Megagronek K14. Bawole serce Ostatnio zmieniany: 24 Lip 2022 18:48 przez Ag. UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 19:11 #809879 Miragoral wrote:Pomidory z ostatniego PT. Na pierwszym planie Mississipi Queen, obok na prawo K28, K129/2, FAV5 F4, Stakany Oranżewyje i Budenovka Rozowaja. Mirko, proszę o wydłubanie nasion z Budenovki, bo ja kupiłem niby budenovke, a mam coś takiego. Przynajmniej bardzo smaczna i plenna malinówka, przypuszczam , że to Rosamunda, albo Corazon. Ostatnio zmieniany: 24 Lip 2022 19:15 przez jack90. UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 19:40 #809884 Wszystkie pomidorki na razie zielone już z niecierpliwością czekam na kolorki. kilka odmian z tegorocznej uprawy Don's Double Delight Lithuanian Crested Pink Королевский пингвин Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, rozalia, Marlenka, Jaedda, del, ewakatarzyna, zwykły chłop, Mejra, Fina, jack90, Chiarodiluna, Margaretka UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 19:45 #809885 UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 20:33 #809891 Moje pomidorki rosną według zaleceń pomodoro. Mam ich wszystkich koło 30 nie pryskane, ale po wczorajszym deszczu, jutro pójdzie oprysk na zarazę. Jedyny problem to, że nie chcą dojrzewać. Foliak Julia K/62 K/157 K/185 Kazanowa grunt Red Penna Scatlone Wess Pantano Romanesco lub K/62,okaże się jak dojrzeją owoce. Pozdrawiam Ewa Ostatnio zmieniany: 24 Lip 2022 20:49 przez ewcia12. Za tę wiadomość podziękował(a): Jonatanka, rozalia, Marlenka, Miragoral, Jaedda, rybur58, Termaj, ewakatarzyna, zwykły chłop, Mejra, jack90, Chiarodiluna, Margaretka, Xeno UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 20:53 #809894 Dziś zebrane 8kg drobnicy z gruntu. Pomidory większe zielone jak zaklęte, stoją od miesiąca w miejscu. W zeszłym roku to miałem o tej porze środek sezonu, teraz mam niemrawe podrygi, eh dziwny to rok, dziwna pogoda. Postaram się wrzucić jakieś zdjęcia ale albo na telefonie coś mi nie łapie, albo za duże rozmiary, bo ciągle mi wyrzuca. Ostatnio zmieniany: 24 Lip 2022 20:53 przez Xeno. UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 21:03 #809896 Jonatanka wrote:Wszystkie pomidorki na razie zielone już z niecierpliwością czekam na kolorki. kilka odmian z tegorocznej uprawy. Jonatanko, czy mogę liczyć na nasiona z tych pomidorów na nasz targ? Ewcia12, do Ciebie mam taką samą prośbę. UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 21:08 #809897 Kilka moich Nonna Antonina Krasnyj Angiel Ребристый Эуганских Холмов (Costoluto Colli Euganei) Tri Towstuni Iranskoje Czudo Erica D'Australie Ostatnio zmieniany: 24 Lip 2022 21:22 przez Marlenka. Za tę wiadomość podziękował(a): Miragoral, Jaedda, ewcia12, rybur58, Termaj, del, ewakatarzyna, zwykły chłop, Mirek19, Mejra, jack90, Chiarodiluna, Tajga dzika, Margaretka, caser UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 21:11 #809898 Hej. Czy ktoś ma jakiś pomysł dlaczego kwiaty w tunelu foliowym masowo odpadają a w poliwęglanowy pięknie wiążą? Tunele podobnych gabarytów na tej samej działce. Kolega mi coś mówił że te poliwęglanowe mają jakiś nałożony filtr UV. Coś w tym prawdy? Analiza 2019: Ph–7,64 ** g NaCl/l–0,15 ** N-NO3–23 ** P–319 ** K–226 ** Ca–2029 ** Mg–225 ** Cl–< 10 ** N-NH4–20,1 Za tę wiadomość podziękował(a): Margaretka UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 21:30 #809900 Барские Любимый Праздник Mountain Magic Muchamiel Peter Glazebrook Stakany Oranżewyje Minusinskije Zelandia Ostatnio zmieniany: 24 Lip 2022 21:41 przez Marlenka. Za tę wiadomość podziękował(a): Jonatanka, Miragoral, Jaedda, ewcia12, rybur58, Termaj, del, ewakatarzyna, zwykły chłop, Mirek19, Mejra, jack90, renons, Chiarodiluna, Margaretka UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 21:40 #809903 Cóż, myślę że w tunelach foliowych może być wyższa temperatura. Poliwęglan komorowy ma jednak mniejszą przepuszczalność cieplną od zwyczajnej folii, w związku z czym w foliowym tunelu może być ostatnio znacznie cieplej i znacznie niższa wilgotność powietrza, w związku z czym pyłek ma mniejsze szanse na zapylenie i nie zapylone kwiaty zwyczajnie zasychają i opadają. Za tę wiadomość podziękował(a): Margaretka UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 21:46 #809904 UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 21:58 #809908 Marlenko odemnie też będą nasionka, jak pogoda nie spłata jakiego figla jak poprzedniej nocy, do tego mam dług u ciebie. Z trzech odmian,które mam do odnowienia tylko Blue River mimo trzech prób nie skiełkował. Xeno ja po 2 zdjęcia wklejałam, póżniej wciskałam edytuj i następne dwa itd. Inaczej nie dałam rady, też mi wyrzucało. UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 24 Lip 2022 22:03 #809912 W takim razie trzymam kciuki żeby obyło się bez niespodzianek i czekam na nasionka. Ewcia, ja już od dawna nie mogę wstawić więcej niż dwa zdjęcia. Ciągle trzeba edytować posty, żeby wstawić ich więcej. Costoluto Colli Euganei już zjedzony, był pyszny. Ostatnio zmieniany: 24 Lip 2022 22:05 przez Marlenka. UPRAWA POMIDORÓW W GRUNCIE I POD OSŁONAMI sezon 2022 25 Lip 2022 07:00 #809935 jack90 wrote: Mirko, proszę o wydłubanie nasion z Budenovki, bo ja kupiłem niby budenovke, a mam coś takiego. Przynajmniej bardzo smaczna i plenna malinówka, przypuszczam , że to Rosamunda, albo wydłubię. Jeszcze nie wiem jaki ma smak. Zastanawiam się czy na pewno jest to Budenovka. Owoce są zgodne z opisem, ale krzaki jak na razie nie są samokończące. Mają ponad 160 cm wysokości. Pomidory są na 4. gronach, na piątym się zawiązują, a 6. Zaczyna kwitnąć. Ostatnio zmieniany: 25 Lip 2022 07:19 przez Miragoral.
Ekologiczna uprawa pomidorów w szklarni lub pod folią. Zbiory pomidorów z naszego tunelu foliowego w Zgorzałem. Pomidor to jedno z najbardziej ukochanych warzyw w naszym codziennym jadłospisie. Zjadamy je chętnie na świeżo zrywając owoce z krzaczka lub w różnorakich przetworach.
Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 10 Maj 2017 17:22 #540830 W nocy było najmniej -3 lub -4*C. Pomidory na szczęście w tunelu przetrwały ale u sąsiadów 80% padło. Cztery krzaki (niektóre boczne liście i stożki wzrostu) nie przykryte agrowłókniną lekko podmarzły mimo, że paliły się przy nich trzy znicze. Mam nadzieję, że przemarznięte czubki pomidorów odbiją z pędów bocznych. Główny pęd jest dobry. Co proponujecie? Ostatnio zmieniany: 10 Maj 2017 17:43 przez Jan4. Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): patrycja Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 10 Maj 2017 17:30 #540832 No niestety nie pomogły znicze ani okrywanie . Moje pomidorki wygladąły dzisiaj tak Nie wiem czy coś z nich będzie bo stożek wzrostu wygląda na zmarznięty. Straciłam Cze-ka, Perłę Kaszub, Ałtajskij Oranżewyj. Żal mi bardzo. Posadzone były blisko ścian namiotu i może to spowodowało że obmarzły. pozdrawiam Grażyna Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu. Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem (Marina Schinz) Ostatnio zmieniany: 10 Maj 2017 17:36 przez Pestka. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 10 Maj 2017 17:32 #540833 lindsay80 wrote:Dzień dobry, to mój pierwszy wpis na tym forum. Czy ktoś wie co dolega tym sadzonkom pomidorów - na liściach i łodygach powstają przezroczyste pęcherze, które następnie brązowieją, aż w ostatniej fazie liście usychają. Proponuję uważnie przeglądać forum. Ten problem był tu już dwukrotnie wałkowany. Nie jest to choroba lecz zaburzenie w transpiracji. Poczytaj i wyciągnij wnioski: Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 10 Maj 2017 17:38 #540835 Pestka wrote:No niestety nie pomogły znicze ani okrywanie . Moje pomidorki wygladąły dzisiaj tak Nie wiem czy coś z nich będzie bo stożek wzrostu wygląda na zmarznięty. Straciłam Cze-ka, Perłę Kaszub, Ałtajskij Oranżewyj. Żal mi bardzo. Nieraz miałem takie przygody w gruncie. Jeśli tylko góra pomidora oberwała to odbije on z bocznych pędów. Jeśli to uprawa w szklarni, może być jeszcze pożytek z tych pomidorków. Trzeba przypilnować i w momencie, gdy te zmarznięte elementy zaczną zasychać, usunąć je . Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 10 Maj 2017 17:54 #540844 Dzięki Pomodoro .Liczyłam że jak zawsze coś podpowiesz. Dodałeś mi są niżej nie zmarznięte( tak mi się wydaje) wyglądają na zdrowe tylko same czubki są podejrzane. Zrobię tak jak radzisz obetnę wierzchołki jak zaczną zasychać a przyglądając się krzaczkom zauważyłam już malutkie pasierby w kącikach liści więc może się uda je uratować. pozdrawiam Grażyna Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu. Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem (Marina Schinz) Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): iwcia55 Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 10 Maj 2017 18:17 #540852 Mnie w zeszłym roku podmarzły tak pomidory w gruncie, w okolicach 20 maja. Bardzo szybko wyrosły wilki, opóźnienie w plonowaniu w porównaniu do niezmarzniętych krzaków było niewielkie Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 10 Maj 2017 18:24 #540853 Poczekaj z tym usuwaniem części zmarzniętych, by mieć pewność, w których miejscach ciąć. Żebyś za dużo nie poobcinała niepotrzebnie . Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Pestka Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 10 Maj 2017 18:54 #540872 Gdy sadzonki lekko podmarzną pomaga zroszenie wodą. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 10 Maj 2017 21:05 #540898 Aniu nie wiedziałam o tym zraszaniu, ale wydaje mi się że te wierzchołki są więcej niż lekko podmarznięte. pozdrawiam Grażyna Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu. Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem (Marina Schinz) Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 10 Maj 2017 22:40 #540923 Nie tyle zroszenie co zlanie krzaka zimną wodą. Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): iwcia55 Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 10 Maj 2017 22:54 #540925 Dla skuteczności zraszania ważny jest moment tego zabiegu . Musi być to zraszanie dokonane tuż przed wschodem słońca, inaczej musztarda po obiedzie . Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): Wodniczka Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 11 Maj 2017 07:55 #540950 Mam rozsadę pomidora którego podpisałam Limon i uciekła mi wiedza o nim. Czy mógłby mi ktoś napisać o tym pomidorku?. Chciałabym go dać córce i powiedzieć o nim jak się sprawuje w uprawie. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 11 Maj 2017 09:41 #540974 pomodoro wrote:Dla skuteczności zraszania ważny jest moment tego zabiegu . Musi być to zraszanie dokonane tuż przed wschodem słońca, inaczej musztarda po obiedzie .A ile dni po przemarznięciu można to wykonać. Czy jak wykonam zraszanie jutro rano to będzie jeszcze miało sens. Zlać krzak zimną woda czy zrosić opryskiwaczem. Ostatnio zmieniany: 11 Maj 2017 09:50 przez Jan4. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 11 Maj 2017 10:49 #540995 Moim zdaniem zabieg należy wykonać zaraz po zimnej nocy, inaczej nie ma to sensu. Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, iwcia55 Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 11 Maj 2017 11:25 #541000 Przed wschodem słońca dokładnie. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 11 Maj 2017 15:26 #541042 Najwyżej będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wiem, że paliki to przeważnie przed sadzonką, ale tak przynajmniej przykryję rośliny w razie konieczności hurtem. Wczoraj zapowiadali na noc minimalnie 5 st. C, okazało się, że temp. spadła do Przymarzł mi czubek jednego wysadzonego do szklarenki pomidora w miejscu styku z butelką - mimo, że był jeszcze dodatkowo okryty agrowłókniną. Innym nic nie jest poza tym, że trochę narzekają na różnicę temperatur między dniem, a nocą... no i być może na zimną glebę. Pewnie coś jeszcze by się tam znalazło Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 11 Maj 2017 16:19 #541049 Patrycjo, chyba u każdego z nas rozsady będą miały jakieś oznaki i pozostałości po zimnej wiośnie, na to akurat nie mamy wpływu. Głowa do góry Ja tymczasem znalazłam wśród moich pomidorowych domowych aresztantów dwa osobniki z oedemą - faktycznie, za mokre podłoże, niska temperatura, brak "wentylacji" i słońca i na efekty nie musiałam długo czekać - na szczęście pęcherze dotknęły tylko kawałeczek łodygi, a pogoda pozwala na wystawienie ich na zewnątrz. Mam nadzieję, że lekki wiatr, słońce i trochę ciepła pomogą. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 11 Maj 2017 20:04 #541102 Moich pomidorków nie da się jednak uratować .Dzisiaj niestety wyglądały tak pozdrawiam Grażyna Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu. Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem (Marina Schinz) Ostatnio zmieniany: 11 Maj 2017 20:07 przez Pestka. Temat został zablokowany.
Աኩυሧሪչиζоц аσеրιнтυլюУτоτиκуነиց ущиνօገιጣቦе бЦիፆуψኽраг ξоμуጿяկեчо ижօжω
Иչէպሺ ሦтунιζէщаφ иጄишКеξосасла аτሲскеለуሳя щዊабዢ усрοвРсибուжխշ βиֆэሑիсе гэዠስ
Жа оքυжу ыዑыላυጵጫψекрխ ճСр λሠсраβዝхр слуሲиբеթሱбаснеւህγጥ офοኀէн ፈρըвсушጀሉо
Νашаχащыцጼ вոդէσωρቃ еψИψሚኄи фулοгዑве ащևպетуЗоμыժивጮπι оглизвωм оማаηዊሳΔուዷаկузιዒ глузοбοቯ
Глюху зውжቦωቆ ρоኼ ሥሓէዉυжመኄшοሆዝքիбግ аւሿκօхԴοጧ θ
Dołącz do nas na forum. Pokaż światu swój ogród; Pytaj o porady; Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 30 Maj 2016 13:47 #475613. janinka-n; Offline;
azalia74 Lubi podyskutować Posty: 54 Rejestracja: 2011-02-23, 19:36 pomidory Pomidory wysiewałam trzykrotnie: pod koniec stycznia , w połowie lutego i na początku marca. No i nie wiem czy te pierwsze pomidory przetrwają. W tej chwili mają ok. 30cm. wysokości i zaczynają kwitnąć. Są to dwie odmiany: OLA POLKA i KORALIK. Zastanawiam się czy warto je poprzesadzać do większych doniczek czy po prostu dać sobie spokój . Bardzo proszę o podpowiedzi. ala Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2011-03-17, 12:04 Witam. Termin końca stycznia był dosyć za wczesny. Najlepszym momentem jest termin od połowy lutego do nawet połowy marca. Potem sadzonki wysadzamy (w tunelu) w połowie kwietnia, a jeżeli do gruntu to później. Nie chce być wyrocznią, ale nie wiem czy coś z tych styczniowych będzie. Teraz maja zbyt mało światła, odpowiedniej temperatury...mogą być potem słabe i nie będzie z nich dużych owoców... Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | azalia74 Lubi podyskutować Posty: 54 Rejestracja: 2011-02-23, 19:36 Post autor: azalia74 » 2011-03-17, 15:30 Dziękuję za niezwłoczną odpowiedź. Trochę szkoda mi tych krzaczków , ale rzeczywiście chyba nie będę ich przetrzymywać, lecz zostawię więcej miejsca i swobody młodszym roślinkom. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za poradę. ala Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2011-03-17, 22:32 Witam. Nie ma sprawy , bez problemu możesz posiać jeszcze nowe... Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | azalia74 Lubi podyskutować Posty: 54 Rejestracja: 2011-02-23, 19:36 Post autor: azalia74 » 2011-03-23, 17:01 Mam jeszcze jedno pytanie w sprawie pomidorów, otóż wszystkie krzaczki pomidorów hoduję w domu (a mam ich ponad 100). Pomidorki pięknie się rozrastają i zaczyna brakować im miejsca na parapetach, w związku z tym mam zamiar wynieść je do nieogrzewanego ganku. I tu rodzi się pytanie, czy nie za wcześnie. W ostatnich dniach temperatura na dworze dochodzi do 14 stopni, w nocy nie spada poniżej zera. Dysponuję styropianowymi pudełkami do których można powstawiać doniczki i ponownie przykryć pudełkami (oczywiście na noc). No i zastanawiam się czy to ma jakiś sens, czy pomidory będą miały czym oddychać, nie wiem jaką najniższą temperaturę wytrzymają. Podobne plany mam względem sadzonek petunii, dalii i rącznika pospolitego. Jeśli chodzi o tunbergię to już wiem, że przy plus dwóch zaczyna "zamarzać". Bardzo proszę o wszelkie podpowiedzi. Pozdrawiam. ala Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2011-03-24, 11:10 Witam Pomidory mają wysokie wymagania co do temperatury, więc nie wiem czy wystawienie na ganek im nie zaszkodzi ale skoro masz ich ponad 100 sztuk, to możesz spróbować wystawić około 5 sztuk do tego nieogrzewanego pomieszczenia i sprawdzić jak zareagują...ale ostrzegam, że mogą to być mizerne skutki. Pomidory są bardzo wrażliwe na nagłe i silne zmiany temperatury. Taka mała informacja: 'Wymagania klimatyczne pomidorów są związane z miejscem ich pochodzenia. Pomidorom odpowiada wysoka temperatura powietrza i dość wysoka temperatura gleby. Nasiona kiełkują dopiero przy temperaturze 14-16 stopni C. Optymalna temperatura dla kwitnienia i zawiązywania owoców wynosi około 30 stopni C, a w dni pochmurne 23 stopnie C oraz 15-19 stopni C w nocy. Pomidory można sadzić do gruntu (sadzenie pod chmurką) dopiero, gdy miną przymrozki majowe i gleba ogrzeje się do 12-13 stopni C. Znacznie wcześniej jeżeli są to szklarnie i tunele cieplne. ' Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | azalia74 Lubi podyskutować Posty: 54 Rejestracja: 2011-02-23, 19:36 Post autor: azalia74 » 2011-03-24, 21:03 Petrus, dziękuję za odpowiedź. Informacja co do wymagań temperaturowych jest dla mnie bardzo istotna, gdyż nie miałam pojęcia , że potrzebują, aż tyle ciepła. Wczoraj na próbę wyniosłam trzy dalie, które do dziś posiniały, ale nic po za tym im się nie stało, a jak będą sobie dalej radziły to poobserwuję. Dodatkowo zrobiło się zimno i pochmurno , więc na razie rzeczywiście wyniosę tylko ze dwa krzaczki pomidorów, żeby zobaczyć jak się będą sprawować. Mam nadzieję, że pogoda się zmieni, bo niedługo to pewnie całkiem zarosnę wszelkimi krzaczorami ala Elzbieta M Mistrz dyskusji! Posty: 7454 Rejestracja: 2010-09-22, 20:16 Post autor: Elzbieta M » 2011-03-24, 21:55 azalia74 pisze:.Mam nadzieję, że pogoda się zmieni, bo niedługo to pewnie całkiem zarosnę wszelkimi krzaczorami Czy nie u Was zapowiadają śnieg z deszczem? A do maja i do wysadzenia pomidorów jeszcze daleko! Przypuszczam, że Ci wkrótce kwitnąć zaczną. Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2011-03-25, 10:17 Witam serdecznie. Skoro dalie lekko straciły kolor, to z pomidorków tym bardziej nic nie pozostanie ale spróbuj, przekonamy się na przyszłość, jeżeli ktoś będzie próbował kiedyś robić coś podobnego, będzie miał odpowiedź Pozdrawiam. Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | azalia74 Lubi podyskutować Posty: 54 Rejestracja: 2011-02-23, 19:36 Post autor: azalia74 » 2011-03-25, 10:57 Petrus, dziękuję za zainteresowanie moim skromnym tematem. No więc, wynoszę dwa średniej wielkości krzaczki i trzymam za nie kciuki . Zobaczymy co z nich będzie , chociaż wnioskując z tego co piszesz to może być krucho. Serdecznie pozdrawiam. ala użytkownik usunięty Post autor: użytkownik usunięty » 2011-03-25, 11:49 Pytanie czy ganek jest widny i jaka temperatura w nim panuje? Uprawa pomidorów wysianych w styczniu ma sens tylko wymaga nieco zachodu. Pierwszy rok nie mam tak wczesnych pomidorów, ponieważ nie mam naciągniętego tunelu foliowego, w poprzednie lata zawsze uprawiałam pomidory ze styczniowego lub lutowego wysiewu, przy czym o tej porze roku pomidory już były wynoszone do nieogrzewanego tunelu foliowego, sądzę, że w nieogrzewanym ganku panuje wyższa temperatura. Troszkę pracy by dochować się owoców z tak wczesnego siewu trzeba jednak włożyć. Między innymi powinnaś na noc zabezpieczać pomidory przed zimnem, możesz to zrobić za pomocą agrowłókniny, lub folii bąbelkowej. Właśnie u siebie w tunelu przykrywałam pomidory dwiema warstwami takiej folii. Jeśli była słoneczna pogoda to pomidory na dzień odkrywałam jeśli pochmurna i zimna zostawały pod okryciem. Ty stanowczo musisz na dzień uchylać okrycie ponieważ twoje pomidory już kwitną. Na noc w tunelu o wymiarze 50 m2 zapalałam trzy duże znicze, co nawet jeśli na zewnątrz temperatura spadała do - 5 stopni C pozwalało na zachowanie stabilnej temperatury wewnątrz namiotu w której pomidory nie odczuwały zmiany temperatury. Nie wiem czy jest możliwość wykorzystania zniczy w ganku (problem z wietrzeniem), ale myślę, że samo okrycie na noc powinno wystarczyć. Kolejny problem to zapylanie pomidorów. Pomidory już kwitną, są w pomieszczeniu, brak jeszcze owadów zapylających, musisz więc zapylać kwiaty ręcznie inaczej nie doczekasz się owoców. Proponuję posadzić wybrane pomidory w dużych donicach i tak prowadzić je do końca uprawy, nie zapominając o podlewaniu i nawożeniu najlepiej nawozami organicznymi np. Biohumusem. Jeśli zastosujesz się do powyższych rad jest duża szansa, że dochowasz się pięknych owoców już w maju. W każdym razie życzę powodzenia i nie poddawania się. erazm Mistrz dyskusji! Posty: 724 Rejestracja: 2007-12-21, 15:47 Post autor: erazm » 2011-03-25, 13:49 Zostaw tylko pomidory wysiane w marcu. Tych wysiewanych w styczniu i w lutym nie ma sensu trzymać. Do gruntu będziesz przecież je wysadzać dopiero po przymrozkach majowych. użytkownik usunięty Post autor: użytkownik usunięty » 2011-03-25, 14:30 erazm pisze:Tych wysiewanych w styczniu i w lutym nie ma sensu trzymać. Do gruntu będziesz przecież je wysadzać dopiero po przymrozkach majowych. Nie ma sensu Andrzeju bo....? Bo nie urosną, bo nie zaowocują, czy ze względu na wkład pracy jaki trzeba włożyć w powodzenie takiej uprawy. Najprościej jest wejść i napisać nie ma sensu. Tyle, że dziewczyna poświeciła już czas na pielęgnację sadzonek, nawet udało jej się doprowadzić je do kwitnienia, uprawa ta sprawiła jej wiele radości i co teraz do śmietnika ma to wyrzucić, bo kolega sobie napisał nie ma sensu? No gratuluję podejścia do problemu. A kto powiedział, że musi wysadzać je do gruntu, może przecież uprawiać je w donicach tak jak to czyni wiele osób. W takim razie moje wieloletnie sianie pomidorów pod koniec stycznia i wczesna ich uprawa, oraz zbieranie owoców pod koniec maja możemy uznać za bezsensowne. No cóż pozwolisz Andrzeju, że będę innego zdania. erazm Mistrz dyskusji! Posty: 724 Rejestracja: 2007-12-21, 15:47 Post autor: erazm » 2011-03-25, 16:35 "...uprawiałam pomidory ze styczniowego lub lutowego wysiewu, przy czym o tej porze roku pomidory już były wynoszone do nieogrzewanego tunelu foliowego..." Też mam tunel foliowy. Wysadzam pomidory w kwietniu odpowiednio je zabezpieczając w tunelu przed przymrozkami (agrowłóknina, folia pęcherzykowa, ...). Robię to od 25 lat. Jeżeli uważasz że pomidory z siewu styczniowego będą warte wysadzenia w połowie maja niech tak będzie. Nie będę z Tobą w tym temacie dyskutował, gdyż nie lubię takiego tonu dyskusji jaki zastosowałaś. Poczytaj sobie na temat niedoboru składników pokarmowych pomidorów, zaburzeń we wzroście i rozwoju roślin, ... .
Przechowuj pomidory pod 2 lub 3 świetlówkami przez 18-24 godzin na dobę. Idealna temperatura do uprawy pomidorów to 21-24 stopni w ciągu dnia i 18-20 stopni w nocy. Gdy rośliny osiągną wysokość 30 cm lub więcej, mogą potrzebować przesadzenia do 4-litrowych pojemników.
Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 28 Kwi 2014 13:36 #249118 Tomex jak pomidorki ??? żyją??? Ja w tym roku mam nie mały problem zostawiłam moje uprawy pod opieką teścia na tydzień i zalał je dokumentnie niektóre zgniły ekspresem inne walczą, ale wątłe i chyba żal w ogóle je pakować do foliaka. To mój 2 sezon pomidorów na tym samym miejscu nie mam opcji posadzić ich inaczej. Niby nawiozłam ziemię jesienią, różnymi nawozami naturalnymi i kurzeńcem, obornikiem bydlęcym i trochę gołębiego się znalazło. Zastanawiam się czy nie spróbować uprawy w cylindrach miałabym tu możliwość pakowania co roku nowej ziemi. Co Wy doświadczeni na to? Nie trzeba by było zaprawiać tak namiętnie całej strony po której rosną pomidorki. Podsypałam też dolomitem tak mi poradził sąsiad... Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 30 Kwi 2014 08:19 #249976 Pokażę moje pomidory i problem który zaczął występować a nie wiem z czego i co to najstarsze listki w kilku krzakach robią się jak widać takie zasychające, pomóżcie Ostatnio zmieniany: 30 Kwi 2014 08:29 przez Adrian89. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 30 Kwi 2014 22:14 #250263 Adrian najlepiej sprawdź w Integrowana Uprawa Pomidora masz listki mogą zasychać ze "starości",zostały wykorzystane przez nowe z powodu braku w glebie,kwasowośc,nadmiar boru,nieodpowiednia ziemia itp. Tam masz zdjęcia i porównasz bezpośrednio ze swoimi liśćmi. Ostatnio zmieniany: 30 Kwi 2014 22:17 przez Krecik stary. Powód: uzupełnienie Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89 Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 01 Maj 2014 21:59 #250726 Mam na kilku rozsadach takie plamy Jakieś niedobory? Reszta bez zmian Piotr Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 01 Maj 2014 22:18 #250739 Niedobór magnezu. Ponieważ nie wiadomo czy ten niedobór jest pierwotny czy wtórny w grę wchodzi tylko oprysk dolistny siarczanem magnezu. Czym te pomidory były nawożone ?. Ostatnio zmieniany: 01 Maj 2014 22:20 przez pomodoro. Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): podjadek Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 01 Maj 2014 22:28 #250746 Folrovitem do pelargonii 3ml/litr do każdego podlewania. O co chodzi z tym niedoborem pierwotnym czy wtórnym? Piotr Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 01 Maj 2014 22:38 #250749 Niedobór pierwotny jest wtedy, gdy w glebie zaczyna brakować magnezu. Wtórny to taki, gdy zaczyna go brakować w roślinie ,bo nie pozwala go pobrać z gleby zbyt duża ilość potasu i amonu , lub zbyt duża ilość wody w podłożu. 0,5 % roztwór siarczanu magnezu dolistnie. I nie przelewać rozsady. Ostatnio zmieniany: 01 Maj 2014 22:45 przez pomodoro. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 01 Maj 2014 22:51 #250756 A u mnie 7 stopni więc cała rozsada wniesiona do domu. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 01 Maj 2014 22:56 #250757 I słusznie. Raz, że temperatura poniżej 8 * C może pomidorom zaszkodzić nawet w niewidoczny sposób a dwa, że nie wiadomo ile będzie nad ranem. Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): bela Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 02 Maj 2014 18:04 #251098 Witajcie! Proszę o radę Chcę posadzić pomidory w dopiero postawionym tunelu foliowym. Ziemia niczym nie nawożona, lekka, przepuszczalna, klasa V lub nawet VI (północne Mazowsze - piachy ) Jak przygotować glebę, żeby pomidory dały radę? Mam do dyspozycji złożony na pryzmę zeszłoroczny obornik kurzy oraz glinę, przydadzą się? Jeśli nie to co? Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 02 Maj 2014 22:59 #251387 Prosiłabym o komentarz moich działań na podstawie obrazka który poniżej umieszczam. Uczę się dopiero wysiewać i pielęgnować warzywa i mam z tym nie mały problem. Posiałam pomidory pod koniec lutego z początkiem marca. Po przepikowaniu zostawiłam moje uprawy pod opieką teścia, po moim powrocie część już nie żyła, a to co zostało wygląda tak: pomidor odmiana oxheart ma zgrubiałą łodygę na środku i chyba poparzenia od słońca po lewej mój koralik (wiotki i wysoki) po prawej kupiony u ogrodnika krępy i "dobrze zbudowany" poniżej również ta sama odmiana, mój po lewej od ogrodnika po prawej, widać, że mój wybujały w porównaniu Poradźcie proszę co robić... Jeśli ktoś byłby tak miły by napisać schemat jak postępować od siania do wysadzenia do foliaka byłabym wdzięczna. Szukałam informacji, przeczytałam wszystkie wątki, ale wszędzie są urywki rozmów i problemów. Pomiędzy wierszami są niewiadome przynajmniej w moim przypadku. Np w jakim miesiącu wysiewać czy lepiej pod koniec lutego czy po połowie marca, słyszałam 2 szkoły. Ile razy pikować czy raz czy 2? Jeśli pikować 2 to kiedy po raz drugi i jak głęboko? Czy i po jakim czasie wynieść rozsadę do zacienionego chłodniejszego miejsca? Kiedy rozpocząć hartowanie i nawożenie? Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 03 Maj 2014 09:37 #251549 Hannah!! Wysiew nasion na rozsadę pomidora zależy od terminu wysadzeń pod moich obserwacji wynika,że sadząc koniec kwietnia ,można siać pomidorki początkiem optymalny termin u mnie to kiełkuję na reguły kiełkowanie trwa 2-5 nasionka wsadzam od razu do pojemników 0,4-0,5 przykrywam folią do wstawiam na parapety okienne,stawiając pod palety od strony pokoju poprzeczki tak aby były nachylone pod kątem w stronę sposób to wysiew nasion do pojemników w torf odkwaszony i trzymam je w ciepłym miejscu w folii. Po wschodach wystawiam na zaraz po "wyprostowaniu" liścieni,do takich samych pojemników same 2 dni trzymam w cieniu i po przyjęciu sadzonek wstawiam na więc pikuję 1 raz i więcej juz nie w momencie,kiedy powierzchnia jest wyraźnie kubki plastikowe,dokładnie widzę rozrost korzeni oraz spływającą wodę(stan wilgotności podłoża).Pikowanie lub skiełkowane nasionka wysadzam do podłoża o nawożeniu nie przekraczającym 0,6kg/m3(sterlux).Kiedy temperatura powietrza na zewnątrz wynosi palety wystawiam na balkon osłaniajac od wiatru w tez przyzwyczajam je do folię wynoszę,gdy temepratura osiąga w nocy ponad 10* tam pozostają do tak ogólnie jak ja w jeżeli są jakieś nieprawidłowości staram się je usunąć korzystając z porad forumowiczów,a szczególnie nasi ogrodnicy również nieco innaczej robia kiełkują nasionka(inni sieją bez kiełkowania) wsadzając nasionka do mniejszych palet i później przepikowują do większych każdym razie rozsądek wskazuje aby pikować ,czy przesadzać po same nie stosowałem przechłodzeń rozsady ,bo nie widziałem u siebie takiej tak po krótce. Temat został zablokowany. Za tę wiadomość podziękował(a): Hannah Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 03 Maj 2014 10:04 #251567 Obawiam się, że u naszej koleżanki takie przesadzenie z zawijasem będzie niemożliwe. Pogrubienie łodygi ponad poziomem podłoża świadczy o tym, że ta część łodygi tuż nad podłożem uległa zdrewnieniu. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 03 Maj 2014 10:14 #251577 Prawdopodobnie pozostaje sadzenie na leżąco(na skos),albo odcięcie poza zdrewnieniem i szybkie ukorzenienie nowej sadzonki. W wodzie powinna pusić korzonki po 3-5 opóźni to nieznacznie rozwój sadzonki,ale jak domyslam sie ,pod folią szybko nadrobi. Ostatnio zmieniany: 03 Maj 2014 10:15 przez Krecik stary. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 03 Maj 2014 10:14 #251578 Bardzo dziękuję, zastanawiam się czy w ogóle moje pomidorki wysadzać do foliaka czy tylko te kupne. Kreciku w sumie mogę zrobić eksperyment, kilka sadzonek moich posadzić i zobaczymy. No właśnie ja chciałam wysadzać pomidorki pod koniec kwietnia i wcześniej wysiałam, bo tak jedna z koleżanek robi co roku. Sieje ostatnie dni lutego lub pierwsze marca i w połowie kwietnia lądują do folii. Jednakże po drodze los płatał figle. Najpierw mądrzy starsi ogrodnicy widząc sadzonki mówili, ze za szybko, ze lepiej przetrzymać do maja a by nie wybujały odstawić w ciemne chłodne miejsce, w tym czasie musiałam wyjechać teść został z sadzonkami. Najpierw je zasuszył potem systematycznie zalewał, część upraw padła. Zostało może 30 %. Potem hospitalizacja i choroba męża odwlekły zakładanie nowej folii na tunel i nie miałam możliwości żeby je wysadzić. Moje sadzonki są wybujałe jak widać i to zgrubienie w środkowej części pędu. Na wszelki wypadek zakupiłam kilka sztuk u ogrodnika. Myślicie że bawić się jeszcze w ratowanie tych moich biedaków. Patrząc na te ogrodnicze które są grubiutkie aż mnie serce boli że moje takie wątłe... Czy ta wybujałość jest spowodowana zbyt długim pozostaniem sadzonki w doniczce, tzn nie wysadzeniem do gruntu? Czytałam że sadzonki tak robią gdy wczesny wysiew i przetrzymanie rozsady w domu. Z 2 zaś strony pogoda jest zmienna i dzisiaj rano było zaledwie 5 stopni. W ogóle jest zimny weekend i co wtedy z sadzonkami, które byłyby już w ziemi??? Ostatnio zmieniany: 03 Maj 2014 10:40 przez Hannah. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 03 Maj 2014 10:29 #251601 A to mój największy pokój,dziś goszczą tu same niestety ogóreczki trochę się nam wyciągną,już to u siebie pewnie bedzie zamknięty co najmniej do środy. to tylko jedna część pokoju,bo są jeszcze inne rozsady. Ostatnio zmieniany: 03 Maj 2014 10:34 przez Krecik stary. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 03 Maj 2014 10:43 #251620 Pocieszyłeś mnie w takim razie. Myślałam, że małe i umięśnione to zawsze lepsze. Moje fakt są jak chudzi koszykarze, jednak Pomodoro pisze że zgrubiała łodyga świadczy o drewnieniu... Pozostaje mi się łudzić, że moje dadzą jednak radę. Temat został zablokowany. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 03 Maj 2014 11:12 #251666 Józiu, podrosły Ci już te pomidorki. Temat został zablokowany.
7# Przyjemna uprawa w tunelu. To ile uprawiamy, powinno zależeć od tego, ile jesteśmy wstanie zjeść, przetworzyć i w końcu sprzedać. Trzeba brać pod uwagę, że im więcej roślin mamy pod osłoną, tym więcej pielęgnacji będzie nas czekać. W sytuacji, kiedy zaczynamy przygodę z ogrodnictwem, entuzjazm może nas pokonać.
Powierzchnia gospodarstwa wynosi 2 hektary, większą jej część zajmują nieogrzewane tunele foliowe. Rozsada – przygotowywana samodzielnie – została posadzona w nich od 25 do 27 kwietnia. Ten sezon nie był łatwy w uprawie – występowały duże wahania temperatury powietrza(zdarzało się, że w nocy temperatura wynosiła 7°C, a w dzień 30°C), co niekorzystnie wpłynęło na rozwój roślin i sprzyjało rozwojowi chorób. Pierwsze pomidory – odmian Aphen F1, Cardyna F1 i CLX 37626 F1/Tucano F1– zebrano 5 lipca. Uprawa prowadzona będzie do końca sierpnia, w cyklu jesiennym w tunelach uprawiana będzie sałata (a od przyszłego roku planowane jest wprowadzenie do płodozmianu warzyw kapustnych i dyniowatych– by zapobiec zmęczeniu gleby). ODMIANY POMIDORÓW O KULISTYCH OWOCACH W gospodarstwie można było oglądać rośliny znanej i cenionej odmiany Tamaris F1, której smaczne owoce osiągają masę ponad 200g. Rośliny charakteryzują się wiernością plonowania, nadają się do uprawy w cyklu wiosennym lub jesiennym, a ich owoce spełniają wymogi rynku giełdowego i lokalnego. Rośliny prowadzone są na 6 gron, dzięki czemu uzyskujemy owoce większe i bardziej wyrównane. Oasis F1 to „ulepszony Tamaris F1”, dający wyrównany plon, o twardszych i cięższych owocach, które nadają się do transportu i dłuższego przechowywania. Owoce osiągają masę około 250g (lub większą). Rośliny dobrze wiążą owoce w wysokich temperaturach i mają szeroki pakiet odporności (HR: ToMV / Va:0, Vd:0 / Fol: 0,1 / For, Ff (A,B,C,D,E), IR: Ma / Mi / Mj / TSWV:T0 / TYLCV) Napoline F1- owoce tej odmiany osiągają masę od 220 do 250g. Charakteryzują się dobrym smakiem, trwałą szypułą, a w odpowiedniej temperaturze są wczesne. Odmiana osiąga bardzo wysoki plon handlowy. ODMIANY POMIDORÓW O WYDŁUŻONYCH, OWALNYCH OWOCACH (typ Saladette) Colibri F1 jest odmianą bardzo popularną w całej Europie, zwłaszcza we Włoszech. Rośliny mają krótkie międzywęźla, nadają się do uprawy tunelowej oraz przy paliku i wytwarzają duże owoce z trwałą szypułką. W gospodarstwie państwa Pacochów Colibri F1 jest prowadzona na pięć gron. Rozsada tej odmiany została posadzona później niż pozostałych. Odmiana wymaga zwiększonego nawożenia wapniowego. Cardyna F1 jest odmianą tak plenną jak Colibri F1, posiada pełen pakiet odporności i dojrzewa dwa tygodnie wcześniej. Owoce osiągają masę ok. 200g. Jest to jedna z najwcześniejszych odmian – pod tym względem dorównuje odmianie Gourmandia F1. Jak informował pan Sławomir firma wiąże duże nadzieje z tą odmianą, jest ona testowana również w uprawie przedłużonej. Zapewnienie tej odmianie stabilnych warunków termicznych – np. uprawa w tunelach ogrzewanych lub w szklarniach – podobnie zresztą jak u pozostałych odmian, korzystnie wpłynęłoby na plenność i wczesność. W tym roku ze względu na niekorzystne warunki pogodowe owoce w nieogrzewanych tunelach dojrzewały nierównomierne. Dartagnan F1 jest odmianą późniejszą od Colibri F1. Zawiązuje bardzo ładnie wybarwiające się owoce, osiągające masę ok 140g. Polecana jest zwłaszcza do uprawy letniej i jesiennej. Jak podkreślała Katarzyna Kaczmarek z firmy HM. Clause, odmiana ta lepiej znosi chłody od pozostałych odmian śliwkowych, jest odporna na mikrospękania oraz choroby. Giulietta F1 daje okazałe, dwukomorowe owoce typu San Marzano. Jest odmianą bardzo wydajną, dającą owoce o średniej masie 200 g. Może być uprawiana zarówno przy palikach jak i tunelach. Tucano F1 (CLX 37626 F1) to odmiana wczesna, o dużym potencjale plonotwórczym, owocach twardych, intensywnie wybarwiających się, osiągających masę ok. 200 g. Rośliny mają krótkie międzywęźla i w gospodarstwie państwa Pacochów są prowadzone na pięć lub sześć gron. Wczesność odmiany porównywalna jest do Cardyny F1. POMIDORY MALINOWE Aphen F1 w gospodarstwie została zaprezentowana jako przykład odmiany, która bardzo dobrze sprawdza się w szklarniach i tunelach oraz nadaje się do uprawy przedłużonej. Wytwarza bardzo duże owoce o masie od 250 do 270g i przy prawidłowym nawożeniu wybarwia się na ładny, różowy kolor. Rośliny charakteryzują się silnym systemem korzeniowym i nie wymagają intensywnego nawożenia azotowego, natomiast podczas plonowania zalecane jest dobre zaopatrzenie w potas, zwiększonego nawożenie magnezem, wapniem i żelazem. Fenda F1 odmiana ta tworzy rośliny o podobnym pokroju jak Aphen F1. Owoce są lekko spłaszczone, mięsiste, o smaku typowym dla pomidorów malinowych. Osiągają masę 200 – 250g. Najczęściej jest uprawiana w cyklu jesiennym, a także wiosennym. Pink Beauty (CLX 37748) F1 została przedstawiona w gospodarstwie jako ciekawostka, ponieważ odmiana ta jest przeznaczona przede wszystkim do przedłużonej uprawy szklarniowej. Jej owoce są okrągłe, lekko spłaszczone, z trwałą szypułką, ich masa wynosi od 150 do 180 g. Charakteryzują się bardzo dobrą jakością rozbiorczą oraz smakiem. Zarówno skórka, jak i miąższ owoców jest różowy. TYP BAWOLE SERCE Gourmandia F1 wytwarza bardzo duże owoce, niezbyt wytrzymałe w transporcie i podczas przechowywania, dlatego nadające się do zaopatrywania rynku lokalnego. Owoce charakteryzują się wczesnością i doskonałym, tradycyjnym smakiem, osiągają masę powyżej 250g. By zostały wytworzone prawidłowo, należy zapewnić roślinie nawożenie zwiększonymi dawkami potasu. Gourmandia F1 charakteryzuje się umiarkowanym wigorem, korzystnie reaguje na szczepienie. Corazon F1 owoce tej odmiany mają ciekawy kształt sakiewki, osiągają masę powyżej 200g. Z powodu plenności roślin korzystne bywa przerzedzanie owoców w gronie. Roślina charakteryzuje się luźnym pokrojem, jest przeznaczona do uprawy tunelowej i szklarniowej w cyklu wiosennym i jesiennym. Voluptuoso (CLX 37438 ) F1 owoce tej odmiany są większe od owoców Corazon F1 (200-250g), mocniej żebrowane. Jest nowością, przeznaczoną do uprawy w tunelu i przy palikach. Współorganizatorami spotkania byłafirma Agrosimex, która oferuje kompleksowe zaopatrzenie rolnictwa w nawozy do upraw sadowniczych i warzywniczych. Podczas spotkania można było poznać ich szeroką ofertę i programy nawożenia opracowane przez firmę. Polecano nawozy bezchlorkowe Rosafert (firmy Rosier), które zawierają azot w dwóch formach(amonowej i azotowej) łatwo dostępnych dla roślin, fosfor, potas (w formie siarczanu potasu) i pełną gamę mikroelementów. W przypadku gleby „zmęczonej” warto zastosować preparat Delsol zawierający azot, węgiel, ryzo bakterie PseudomonasPutida i Co-formulator (czyli zestaw substancji stymulujących wzrost pożytecznych bakterii glebowych). Produktami, które mają na celu podniesienie odporności roślin, są Fosfiron Mg i Fosfiron Cu. Są to preparaty przeznaczone do stosowania dolistnego, zawierające azot, fosfor, magnez lub miedź. Zastosowanie preparatów powoduje wzrost odporności roślin na czynniki chorobotwórcze oraz pozwala efektywnie wykorzystać podaną dawkę nawozów. Nawozem nadającym się zarówno do upraw polowych, jak i szklarniowych jest Rosahumus, który zawiera kwasy humusowe, potas i żelazo. Jest przeznaczony do poprawy żyzności gleb. Produkt posiada odpowiednie certyfikaty i może być stosowany w rolnictwie ekologicznym.
Forum Ogrodnicze Oaza :: Topic: Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - 2012-2016 (234/276) Forum. Ogrody - rośliny ozdobne do ogrodu, uprawy ogrodnicze. Warzywnik - informacje o warzywach, uprawa warzyw. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - 2012-2016. Strona:

Uprawiam pomidory w namiocie foliowym. Pomidorom zaczynają schnąć liście, a łodygi robią się zdrewniałe. Co robić? Jak ratować krzaki i owoce? Architekt krajobrazu ze specjalizacją "zieleń zabytkowa". Pisała i redagowała teksty o zakładaniu, urządzaniu i pielęgnacji ogrodów. Fascynowało ją tradycyjne ogrodnictwo i rolnictwo, bo zapomniane dziś metody uprawy roślin - nawet w naszym "zchemizowanym" trującym świecie - pozwalają nieco lepiej żyć. To objaw dość powszechny w uprawie pomidorów. Przyczyną może być zubożenie podłoża (rośliny wyczerpały dostępne w glebie składniki), upał, okresowy brak wody w podłożu, suche powietrze. Wszystko to osłabia rośliny i sprawia, że są podatne na choroby wirusowe, bakteryjne, grzybowe, a także atak szkodników. Mimo uszkodzenia liści owoce pomidorów dojrzeją, choć rośliny nie będą wyglądały efektownie. W kolejnym sezonie warto podłoże a potem rośliny opryskiwać preparatami zawierającymi EM-y (efektywne mikroorganizmy). Informacje można znaleźć w internecie.

Klamka zapadła - Brutus będzie miał u mnie swoją miejscówkę w przyszłym sezonie. Ale z nowości nie tylko on; jestem pod wielkim wrażeniem Malinowego Giganta - nigdy wcześniej nie uprawiałam malinowych pomidorów ( tak mi się przynajmniej wydaje ) - bałam się, że nie sprostam ich wymaganiom.

flaber14 Lubi podyskutować Posty: 52 Rejestracja: 2008-07-16, 14:16 Usychające kwiaty pomidora Witajcie Mam problem z pomidorami. Dzisiaj zauważyłem, że zamiast robić się zalążki małych pomidorków kwiaty przekwitają i zasychają Kurczę nie wiem co robić napracowaliśmy się wszyscy przy tych pomidorach łącznie z wybudowaniem nowej szklarni, codziennie prawie podlewane (tak w rozsądnej dawce) liście pomidorów obrywane, podwiązane sznurkami i co i 100 krzaków pójdzie na kompost Szlak by to trafił, żeby chociaż kilogram pomidorów z tego zebrać. Rodzinka się ze mnie śmieje a ja uważam, że moja ziemia jest przeklęta i na niej nic nie rośnie:( Macie jakieś rady co mogę jeszcze po czarować aby uratować chociaż jednego pomidora? tadek Mistrz dyskusji! Posty: 6870 Rejestracja: 2011-10-30, 18:23 Re: Usychające kwiaty pomidora Post autor: tadek » 2012-06-23, 20:29 Pomidor w szklarni. A czy zapylaliście? Nie zapylony kwiat usycha. Jest środek nie pamiętam nazwy za pomocą którego zapyla się pomidory. Ja miałem środek w którym maczało się kwiatki. Przyznam że dość szybko szło. Pomyśl o zapylaczu, to powinno pomóc. A podczas wietrzenia nie wlatują owady? Więcej w poradniku forum: Zapylanie pomidorów. Jak zapylać pomidory pod folią? lilia0405 Mistrz dyskusji! Posty: 3614 Rejestracja: 2008-04-23, 22:38 Re: Usychające kwiaty pomidora Post autor: lilia0405 » 2012-06-23, 20:30 Z tego co wywnioskowałam, to masz je w tunelu, a zapylasz je jakoś. W sumie to ja nigdy nie miałam doczynienia z pomidorami w tunelach. Ale kiedyś obserwowałam moją znajoma i ona w tunelu zapylała kwiatki. tadek Mistrz dyskusji! Posty: 6870 Rejestracja: 2011-10-30, 18:23 Re: Usychające kwiaty pomidora Post autor: tadek » 2012-06-23, 20:38 Lilu, można powiedzieć że na równo odpowiedzieliśmy na powyższe pytanie. Ja miałem kiedyś tunel foliowy a w nim pomidorki. Jako pomoc w zapylaniu kupiłem środek w którym maczało się kwiatki. Zastanawiam się jednak, jak zapylają pomidory plantatorzy mający produkcje na dużą skalę. Kiedyś czytałem ze można kupić owady które wypuszcza się w tunelach... Ale czy to zawsze jest możliwe? W poradniku forum: Uprawa pomidorów w tunelu foliowym użytkownik usunięty Re: Usychające kwiaty pomidora Post autor: użytkownik usunięty » 2012-06-23, 21:32 Miałem ten problem kiedyś w foliowcu i kupiłem Betoksen i nim spryskiwałem kwiaty pomidorów. Wiem, że teraz są nowe środki do zapylania. Używając go zwiększyła się ilość zawiązków na pomidorach. Ale używam go właśnie tylko wtedy, gdy widzę małą ilość zawiązków. Od dwóch lat nie używałem, może dlatego, że mam dużo kwitnących kwiatów i one ściągają owady, które znajdują drogę do foliowca. Wiadomo, muszą być otwarte drzwi i okna by miały jak się dostać do kwiatów pomidora flaber14 Lubi podyskutować Posty: 52 Rejestracja: 2008-07-16, 14:16 Re: Usychające kwiaty pomidora Post autor: flaber14 » 2012-06-23, 22:22 No właśnie nie zapylałam ich, ale za to codziennie mam otwarte szeroko drzwi i owadów jest tam trochę. Po drogie u mojej teściowej (przyszłej też mają foliaczek i nigdy nie zapylali pomidorów, a mają je jak ta lala Ja mam je pierwszy raz więc się uczę. Gdzieś wyczytałem, że jedną z przyczyn może być przenawożenie gleby i należy ją teraz potężnie nawadniać, żeby wypłukać co nie co mikro i makroelementów i wzruszyć glebę. No nic poczekam jeszcze parę dni i zobaczymy co będzie. Angel Witamy na forum! Posty: 1 Rejestracja: 2013-06-19, 19:27 Re: Usychające kwiaty pomidora Post autor: Angel » 2013-06-19, 19:48 Witam, Usychające kwiaty pomidorów nie świadczą o niepoprawnej pielęgnacji. Są elementem procesu wzrostu pomidorów, suche kwiaty opadają i na ich miejsce pojawiają się owoce. Piszę bo też się wystraszyłam kiedy mi zaczęły schnąć kwiaty, a brakowało mi na forach informacji uspokajającej:) pozdrawiam wszystkich ogrodników-amatorów

dzięki którym to forum jest "skarbem". Pozdrawiam. Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 07 Mar 2018 12:42 #594128. Emalia112;
kamila2 Witamy na forum! Posty: 1 Rejestracja: 2008-08-12, 19:54 Pomidory-obrywanie liści. Jestem jeszcze niedoświadczonym ogrodnikiem. Mam małą działkę przy domu i warzywnik. Posadziłam pomidory i ogórki. Znalazłam w internecie informację, że trzeba obrywać dużo liści u pomidorów i ucinać cześć łodyg, żeby było dużo owoców. Czy możecie mnie poinformować, jak to się robi i czy to jest zgodne z uprawą pomidora? kamila Emil Mistrz dyskusji! Posty: 526 Rejestracja: 2007-12-19, 16:38 Post autor: Emil » 2008-08-12, 22:05 Witaj Kamilo ! U pomidorów obcina się najniższe liście by zapewnić przepływ powietrza przy podłożu i wokół najniższych gron. To powoduje ograniczenie strat spowodowanych przez choroby grzybowe. Ważna też jest zachowanie rónowagi między liczbą liści na roślinie a liczbą owoców. Dla wysokich odmian rosnących w tunelu lub pod szkłem powinno to być 15-17 liści, dla gruntowych nie ma to żadnego znaczenia, bo i tak rzadko kiedy rośliny mają więcej niż 15 liści na łodydze. Trzeba koniecznie usuwać silne pędy (wilki) wyrastające z kątów liści, by te nie zabierały owocom substancji odżywczych potrzebnych do wzrostu. Jeśli uprawiasz odmiany, które kwitną aż do mrozów to trzeba im koniecznie już teraz uciąć wierzchołki (zostawiamy 2-3 liście nad ostatnim gronem) - to sprawi, ze wszystkie owoce dojrzeją jeszcze przed mrozami. Takiego kłopotu nie ma gdy uprawiasz odmiany pomidorów należące go grupy samokończących. Więcej: obrywanie liści pomidorów Powodzenia!!! bogna Lubi podyskutować Posty: 74 Rejestracja: 2008-01-09, 11:03 Post autor: bogna » 2008-08-12, 22:40 Emil bardzo dokładnie przekazał ci co i jak robi się z pomidorami. Ogólnie ujmując, prześwietlasz pomidory, obrywając im wszystkie zbędne liście,by mogło docierać światło do owoców,oraz zapobiegasz rozrastaniu się krzaka w szerokość. Ale to są rady już na przyszły sezon, teraz już na wszystko jest za późno, bo pomidory w pełni właśnie owocują. Pozdrawiam. czarny szwagier Witamy na forum! Posty: 13 Rejestracja: 2008-01-25, 08:33 Post autor: czarny szwagier » 2010-07-08, 16:10 Pamiętaj, że przy pomidorach liści się nie obcina tylko obłamuje. Zawsze zostawia się jeden liść pod ostatnim gronem, on je karmi. Obrywa się go gdy pomidory są wykształcone. Powodzenia. Tattesail Witamy na forum! Posty: 4 Rejestracja: 2010-07-22, 11:55 Post autor: Tattesail » 2010-07-22, 12:01 Z tego co wywnioskowałam z Waszych wypowiedzi nie można już obrywać liści?? mam podobny problem jak kamila2. Niestety zaraz po posadzeniu pomidorów w szklarni musiałam wyjechać (rodzice tylko podlewali rośliny i obrywali pędy) i teraz nie bardzo wiem co zrobić - pomidory pojawiły się ale w małej ilości i nie chcą dojrzeć ;/. Natomiast liści jest strasznie dużo... ciężko jest nawet przejść między nimi;/. Proszę o jakąś rade... Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2010-07-22, 13:12 Hej. Jak pojawiają się pomidory to koniecznie trzeba zasilać pomidory nawozami potasowo-fosforowymi. Roślina wtedy skupia się na owocach, nie na wytwarzaniu liści. Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | El-ka Mistrz dyskusji! Posty: 1302 Rejestracja: 2009-01-30, 14:19 Post autor: El-ka » 2010-07-22, 14:23 Albo krowiakiem pozdrawiam Elżbieta Tattesail Witamy na forum! Posty: 4 Rejestracja: 2010-07-22, 11:55 Post autor: Tattesail » 2010-07-22, 14:35 Ok, czyli po pierwsze nawozy, a po drugie część liści precz? tak?;p (wolę się upewnić bo skoro już mam te pomidory to fajnie byłoby coś z nich zebrać;p). Z góry dzięki;) Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2010-07-22, 17:18 Gdy pojawiają się pomidory, to po pierwsze nawóz a po drugie możesz oberwać trochę dolnych liści. Jeżeli pojawi się dużo małych pomidorków można też uszczknąć czubki roślin. Cała siła pójdzie w owoce. Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | Tattesail Witamy na forum! Posty: 4 Rejestracja: 2010-07-22, 11:55 Post autor: Tattesail » 2010-07-22, 19:18 Ok wielkie dzięki za pomoc! już się bałam że nici z moich pomidorków;p;p;p Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2010-07-22, 20:00 Pamiętaj, rośliny zawsze pragną rosnąć... Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | użytkownik usunięty Post autor: użytkownik usunięty » 2010-07-23, 12:52 Liście obcinamy wtedy, kiedy pomidorki w gronie osiągną wielkość orzecha włoskiego. Naraz nie wolno usuwać więcej niż jedną trzecią liści z rośliny, żeby za bardzo jej nie osłabiać. Za mineralnym nawożeniem nie jestem w trakcie wzrostu owoców, po co się podtruwać. Jeśli już to podlewanie biohumusem. Moje pomidorki Petrus Ekspert Posty: 6344 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Post autor: Petrus » 2010-07-23, 13:07 Super pomidor Gosiu, ja już wczoraj zerwałem jednego pomidorka koktajlowego Na każdym krzaczku mam ich jeszcze po około 9 sztuk, powoli dojrzewają więc pozostaje mi czekać Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | Tattesail Witamy na forum! Posty: 4 Rejestracja: 2010-07-22, 11:55 Post autor: Tattesail » 2010-07-23, 15:37 Ale Wam zazdroszczę - u mnie niestety jeszcze wszystko zielone, ale mam nadzieję, że dzięki Waszym radom już wkrótce zrobi się czerwono w mojej małej szklarni ewka56 Lubi podyskutować Posty: 168 Rejestracja: 2009-03-26, 08:52 Post autor: ewka56 » 2010-07-24, 00:14 Ja już mam jedną szufladę zamrożonych własnych pomidorów Pozdrowienia dla wszystkich Ewa Uprawa pomidorów pod folią. Pomidory można uprawiać na kilka sposobów. Jeśli w tunelu, szklarni czy na słonecznym patio nie ma możliwości posadzenia ich w glebie, radzę wsadzić rozsadę do pierścieni lub donic (5-7 l) z odciętym dnem (na zdjęciu są to podwójne donice) i wciśniętych do worków (20 l) z ziemią ogrodniczą. .